Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2019

Historia pewnego lęgu.. o szaleństwie Florka!

Obraz
Dzisiaj chcę wrócić do pewnego lęgu, dzięki któremu po raz pierwszy trafiłem na forum peregrinusa i zainteresowałem się sokołami. Nie był to pierwszy sezon, który oglądałem „od deski do deski”, ale pierwszy, który sprowadził mnie na „sokolą stronę mocy”. Ponadto był to bardzo interesujący lęg, jeden z bardziej pamiętnych jeśli chodzi o nasze, polskie lęgi, zwłaszcza z uwagi na pewno wydarzenie. Sezon lęgowy 2012 był pierwszym, kiedy to mogliśmy sokoły z Głogowa oglądać przez internet. Od początku jego transmisji obserwowano tam samicę Fionę, pochodzącą z Czech. Miała ona małą bordową obrączkę na prawej nodze. Prawdopodobnie to ona jest tą sokoliczką z Ceskiej Lipy, którą znaleziono kontuzjowaną na terenie huty w 2008 roku, i która została potem wypuszczona na polach obok huty.  Towarzyszył jej wówczas roczny samczyk, urodzony w 2011 roku na kominie w pobliżu niemieckiej miejscowości Aue.  Nie miał on imienia, a pojawiał się w gnieździe jeszcze podczas składania jaj przez Fionę –

Sokoły a telefony komórkowe..

Obraz
Sprawa, którą w tym poście chce wam przedstawić jest sprawą świeżą, z ostatnich tygodni.  W angielskim mieście Solihull sokoły podpadły lokalnej społeczności, a zwłaszcza tej, zamieszkującej dzielnicę tego miasta, zwaną Shirley.  I nie chodzi tu o hodowców, miłośników gołębi… lecz o telefony komórkowe. Wiosną 2019 do obsługi klienta brytyjskiej sieci komórkowej „EE” zaczęły napływać liczne doniesienia i skargi od ich klientów zamieszkujących Solihull, a zwłaszcza z dzielnicy Shirley o braku sygnału, i niemożności wykonywania przez nich jakichkolwiek połączeń telefonicznych.   Powodem takiego stanu rzeczy okazały się być Sokoły wędrowne, które założyły swoje gniazdo na maszcie, wieży telekomunikacyjnej sieci EE w Solihull, zakłócając przy tym sygnał ze zlokalizowanych na tym maszcie przekaźników.   Jako, że sokoły są ptakami chronionymi, i nie można zakłócać ich lęgów, to sytuacja zawisła w martwym punkcie. Sieć „EE” poprosiła swoich klientów o cierpliwość – cierpliwość rozciągnię

Jak daleko sokoły się osiedlają?

Jak daleko od swoich rodzinnych stron nasze sokoły zakładały własne gniazda? Na to pytanie odpowiedź będzie w tym wpisie.  Garść suchych cyferek i kilometrów. Pierwszą taką notkę na ten temat zapodawałem kiedyś na forum, "x" lat wcześniej. Od tamtego czasu spora ilość sokołów dopisała mi się do tej listy i wygląda ona teraz naprawdę okazale. Poniżej podane są odległość w linii prostej od miejsca wyklucia, reintrodukcji, wychowania się danego sokoła, do miejsca w którym pierwszy raz przystąpiły do lęgu. Samica z Holandii (Hoek van Hoolland - Włocałwek) 1015 km Samiczka 8AS (Koszalin-Vejle Havn, Dania) - 500 km Bosman ( okolice Wrocław - Gdynia) - 400 km Bryza ( Neustrelitz - Gdynia) - 376 km  Giga (Głogów - Warszawa) - 340 km Florek ( Lubmin k. Greifswaldu - Głogów) - 321 km Wrotka (Włocławek - Lublin) - 284 km Skierka (Warszawa - Gdańsk) - 280 km Łupek (Płock - Lublin) - 242 km Iskierka (Szczecinek - Włocławek) - 200 km Samiec z Konstancina (Włocławek - Konst

Dlaczego blog? Pierwszy wpis..

Obraz
Przede wszystkim lubię pisać, kto czasami zagląda do tematu safari na peregrinusie, ten wie, że potrafię się rozpisywać. I to czasami nawet codziennie.  Lubię pisać, na tematy które mnie interesują, opisywać jakieś historie, przetłumaczyć coś ciekawego itd. Dzielić się tym historiami które znam z osobami, które chciałyby je poznać, a dopiero zaczynają „wsiąkać w internety”. Podglądanie przyrody w internecie staje się dzisiaj coraz bardziej popularnym hobby. Niektórym zastępuje tandetne programy w telewizji, czemu się nie dziwię i mam podobnie (nie wszystkie takie są, ale większość na pewno).  Przez siedem lat na forum zamieściłem trochę tego typu rzeczy, z których części po dłuższym czasie nie mogę odnaleźć, jak mi jest potrzebne i chcę zerknąć, bo nasze forum sokole to niesamowicie obszerne i wartościowe forum, prawdopodobnie pod tym względem najlepsze na świecie. Wiem co mówię, bo na nie jednym takim forum „na świecie” siedziałem.  Wstawiając te  swoje mniej lub bardziej ciekaw