Sokoli Październik 2020
Jadąc wczoraj pociągiem i przeglądając forum zdałem sobie sprawę, że ten październik, który miał nam powoli przynosić sokolą nudę i pustki przed kamerami, był dosyć obfity w bardzo ciekawe obserwacje. Powiedziałbym nawet, że październik 2020 solidnie przykuwał nas do ekranów monitorów (solidnie jak na oczywiście październik). Zaczął się od "Sokolich wojen" we Włocławku o gniazdo na MPECu, wygląda na to, że fabuła tej powieści przeniosła się tutaj z Płocka. Powrót Glinki był nieunikniony, wraca tu w końcu od kilku lat. Dojrzalsza o rok "Zazamka" tym razem nie zwiała na EC Zazamcze na sam widok naszej uroczej turystki, "letniczki" pochodzenia nieznanego - tym razem stoczyła z nią kilka walk, które uwiecznione na kilku filmikach na naszym forum przejdą niedługo do klasyki gatunku. Aktualnie Glinka na MPECu urzęduje, a Zazamka.. na Zazamczu. Wiosną gdy jednak hormony uderzą do głowy można się spodziewać powtórki z rozrywki i jeszcze bardziej zdeterminowanej...